Hotel Cesarskie Ogrody Świnoujście, Świnoujście

Hotel był ogólnie czysty, ale atmosfera w okresie świątecznym była dość zimna. Jedzenie było obfite, jednak wydawało się, że niektóre potrawy były przygotowane z resztek z poprzednich dni. Śniadanie zawierało stare bułki, które nie były podgrzewane, a obszar basenu był mały z ograniczonymi godzinami otwarcia. W rzeczywistości, to miejsce nie odpowiadało naszym oczekiwaniom.

Hotel był czysty, ale im nie przypadł do gustu, szczególnie atmosfera podczas świąt była zimna. Jedzenie było obfite, jednak wydawało się, że część posiłków była z poprzednich dni. Śniadanie z starymi, papkowatymi bułkami było rozczarowujące, a dostępność basenu była zbyt ograniczona, co sprawiło, że miejsce nie spełniło naszych oczekiwań.

Hotel był czysty, ale atmosfera w czasie Świąt była dość zimna. Jedzenie było obfite, jednak wiele potraw zdawało się być przygotowanych z resztek z poprzednich dni. Śniadanie z wyjątkowo starzejącymi się bułkami nie przypadło mi do gustu. Osoby szukające większego basenu mogą być zawiedzione, ponieważ jest on niewielki. Dodatkowe opłaty za saunę i szlafroki również mogą być nieco irytujące. Nie zdecydowałbym się na ponowny pobyt.

Hotel był bardzo czysty, jednak atmosfera była zimna, szczególnie w okresie świątecznym. Jedzenie było dostateczne, ale zdawało się, że niektóre potrawy były z wcześniejszych dni. Śniadania nie były zbyt udane, ponieważ bułki były stare i twarde. Basen był zbyt mały, a jego godziny otwarcia za krótkie. Właściwie nie zrozumiałem opłat za saunę i ręczniki, które powinny być bezpłatne, co przyczynia się do wrażenia licznych ograniczeń.

Hotel był bardzo czysty, jednak atmosfera w czasie Świąt nie była najlepsza. Jedzenie było obfite, ale zdarzało się, że dania były przygotowywane z resztek z poprzednich dni. Śniadanie dostarczyło starych, twardych bułek, a basen był zbyt mały. Mimo ładnego jacuzzi, sauna oraz ręczniki były odpłatne. Na nasze dodatkowe prośby nie usłyszeliśmy chęci pomocy ze strony personelu.